Reklamy Coca-Coli z popularnymi YouTuberami

Coca-Cola dostrzega potencjał YouTuberów i wykorzystuje ich do promocji swojej marki. 1 kwietnia br. na Snapchacie zadebiutowała reklama Coca-Coli z udziałem Martina Stankiewicza, DEYNN, Rezigiusza, Littlemooonster96 i Ajgora Ignacego. Miało być śmiesznie, ale internauci odebrali kampanię dość chłodno.

Coca-Cola miała pomysł na wykorzystanie potęgi YouTuberów, zaangażowała ich do stworzenia spotów, w których w charakterystyczny dla siebie sposób mieliby wystąpić w castingu do reklamy Coca-Coli. Pomysł był być może i dobry, ale scenariuszom naprawdę daleko jest do miana „śmiesznych”. Tak naprawdę jedyną, dosyć śmieszną postać udało się wykreować Krzysiowi (Martin Stankiewicz), ale to nie przez same dialogi, ale dzięki jego umiejętności wczucia się w rolę.

8 kwietnia Coca-Cola wyemitowała na Snapchacie filmik powstały ze skondensowania scen z poszczególnych castingów YouTuberów. Widać, że coś się w nim dzieje, ale tak naprawdę nie wiadomo, o co chodzi. Pomysł był dobry, gorzej z realizacją. Coca-Cola próbuje zaangażować internautów do lajkowania najlepszego ich zdaniem castingu.

Użytkownicy zarzucają kampanii sztuczność i brak polotu. Padały stwierdzenia, iż dowcipy wcale nie były śmieszne, a całe wykonanie to czysta amatorszczyzna. Jak widać, kampania z udziałem YouTuberów nie zawsze jest strzałem w dziesiątkę, tym bardziej wtedy, kiedy scenariusz jest narzucony odgórnie, a poszczególni aktorzy nie mogą wykazać się w pełni swoimi umiejętnościami.

Coca-Cola podąża bezsprzecznie w dobrym kierunku, jednakże brak w tym wszystkim polotu, brak świeżości, która mogłaby przemówić do grupy docelowej. Na jednym z FanPage dotyczących marketingu padały stwierdzenia, że kampania to „wiocha” oraz retoryczne pytania na temat tego, jak musiał wyglądać brief do takiej reklamy. Kampania Coca-Coli została odebrana nie tyle chłodno, co wręcz krytycznie. Trudno oceniać spoty pod kątem marketingu na daleki zasięg, ale być może takie były właśnie założenia dla grupy docelowej.

6 thoughts on “Reklamy Coca-Coli z popularnymi YouTuberami

  • 15 maja 2016 at 16:52
    Permalink

    Może i są do niczego, ale do młodszych odbiorców(fanów) z pewnością trafią, firma ta poprostu zrozumiała, że jest to dobry sposób reklamy i że wepchną swojego towaru dzieciom o wiele więcej.

  • 20 maja 2016 at 22:34
    Permalink

    Fakt, to jest bardzo dobra reklama za niską stawkę, trafiająca do wielu młodych urzykowników, jestem pewny, że coraz więcej znanych marek będzie decydować sie na takie typy reklam

  • 22 maja 2016 at 14:39
    Permalink

    Nie ważne kto śmieszny a kto nie. Tutaj się liczy przede wszystkim to, że twórcy z YouTube są coraz bardziej dostrzegani. Zobaczcie, teraz na YouTube jest coraz więcej reklam z nimi, a to jakiś Veet, a to coś innego. Opłaca się być youtuberem. Antek i Szwagier na Coca Coli, Polimaty na salonach. W tym jest kasa.

    • 25 maja 2016 at 08:56
      Permalink

      Żeby były pieniądze, to musi być też pomysł na kanał. Oni akurat mieli, ale przecież nie jest tak, że mają wszyscy.

Dodaj komentarz